Czy Twoje dziecko:
- ma trudność z siedzeniem w jednym miejscu?
- często się potyka lub niezgrabnie zawadza przedmioty (np. potyka łyżką o talerz)?
- nie lubi się ubierać samodzielnie?
- reaguje niechętnie na kontakt fizyczny lub dźwięki?
To nie musi oznaczać lenistwa ani braku talentu. W rzeczywistości trudności manualne mogą mieć wiele przyczyn – od problemów z napięciem mięśniowym, przez zaburzenia czucia ciała, po kłopoty z koordynacją wzrokowo-ruchową czy nadwrażliwości sensoryczne.
Rysowanie, kolorowanie i prace plastyczne to nie tylko forma zabawy, ale ważny element rozwoju dziecka. Co jednak, gdy maluch unika tych aktywności, męczy się przy stoliku, źle trzyma kredkę, a jego rysunki znacznie odbiegają od prac rówieśników? Warto przyjrzeć się możliwym przyczynom trudności manualnych.
Obserwacja to podstawa
Pierwszym testem może być już przedszkole – tam dziecko konfrontuje się z konkretnymi oczekiwaniami, normami grupy i zadaniami do wykonania. Jeśli w domu nie miało wielu okazji do rysowania, malowania czy lepienia, może nie być do tego przyzwyczajone.
Zwróć uwagę na zachowanie dziecka:
- czy męczy się przy dłuższym siedzeniu?
- czy prace są niedbałe, chaotyczne?
- czy często potyka się i niezgrabnie obchodzi z przedmiotami?
- czy unika ubierania się lub kontaktu z ubraniem?
- czy reaguje niechętnie na dotyk czy głośne dźwięki?
Regularna obserwacja pozwoli określić, czy mamy do czynienia z chwilową niechęcią, czy z głębszym problemem wymagającym wsparcia specjalisty.